wtorek, 22 września 2009

taniec towarzyski


Mikołajek trafił na kurs tańca towarzyskiego, pewnie lepszy byłby dla niego język obcy - ale i tak trudno mu usiedzieć na tyłku, wiec żeby go już nie przemęczać wybieramy coś o dużym natężeniu ruchu.
Pojawiła się też w Tarnowie prywatna inicjatywa szkółki piłkarskiej dla maluchów - pomysł może i niezły, ale cena zaporowa a przy tym frekwencja gorzej niż tragiczna i pewnie nici będą z planów - więc zostaje taniec.

Mikołaj od lat zresztą korzystał z rytmiki w Pałacu Młodzieży, z tych samych zresztą przyczyn - potrzebuje dużo ruchu a ze względów wychowawczych też i interakcji z rówieśnikami. Taniec zapewnia to w jeszcze większym stopniu niż rytmika.

Oczywiście basen, piłka ze mną w roli trenera i sparingpartnera, rowery itp nadal są aktualne.

Pierwsze zajęcia




pierwsze kroki



Pierwsze dotknięcie partnera

Pierwszy zachwyt



pierwsze zaczarowanie

pierwsze przepychanki

pierwsza wspólnie udana figura


Z Madzią razem chadzali do przedszkola, w tej samej grupie wiekowej i nadal razem w podstawówce i w jednej parze...udanej.

Miłosza w przedszkolu kroki pierwsze

W zasadzie to żadne pierwsze - w przedszkolu zostawał już na całe godziny jeszcze nie będąc oficjalnie przedszkolakiem. Tu zaczynał swoją karierę artystyczną grając postać dzieciątka Jezusa w Jasełkach. Z przedszkolem wiążą się jego wspomnienia od...zawsze - odkąd sięga pamięcią to przedszkole było zawsze, wiec dla niego jest czymś absolutnie normalnym.




W przedszkolu zostaje bez płaczu - płacze gdy trzeba iść do domu.
Tu jest ulubieńcem, maskotką i miłym towarzyszem maluszych zabaw.
I niech tak już zostanie przez następne kilka lat...
Posted by Picasa

pierwsze zadanie

Lata całe tłumaczono nam że szkoły kiepsko uczą bo są przepełnione
potem nadszedł niż demograficzny, szkoły zrobiły się pustawe, ale nadal kiepsko kształciły
nadszedł czas reform i...szkoły nadal kiepsko kształcą
MEN domaga się byśmy posyłali dzieci do szkół jako 6 latki aby "wyrównać szanse" - to do jasnej cholery czemu poziom w szkole podstawowej jest niższy niż w Zerówce?
Czemu program ogranicza się do jako takiego zapoznania z samodzielnym czytaniem skoro większość dzieci już całkiem nieźle czyta samodzielnie?
Jakie to "wyrównywanie szans" ?
a może po prostu chodzi o zapewnienie miejsc pracy nauczycielom?



Pierwsze zadanie Mikołaja...jak dla niego to betka, łatwizna i tylko czekać aż się zniechęci, albo stanie się cyniczny, gdy będzie widział ze minimalnym wysiłkiem może osiągać przyzwoite rezultaty.
Posted by Picasa

Początek roku u Konarskiego

Początek roku szkolnego w szkole podstawowej nr 2 w Tarnowie był taki sam jak tysiące innych początków roku szkolnego w całej Polsce.
Apel, akademia, pierwsze ustalenia.
emocje rodziców i pierwszoklasistów, lekkie znudzenie u klas starszych.
Trema tych którzy mieli występować, pamiątkowe zdjęcia do kroniki szkolnej...






Poza jedną różnicą - to był PIERWSZY początek roku szkolnego dla Mikołaja


a na drugi dzień był już plecak pełen książek, zeszytów i przyborów, worek z butami na przebranie, wielka trema, ciekawość, wszystko to co towarzyszy pierwszakowi.
Posted by Picasa