Mieliśmy naszą rocznicę uczcić w Paryżu...
A skończyło się na kawie w restauracji Podzamcze na górze świętego Marcina...
ale tak to już jest w życiu - a nie od parady mówi się o wykańczaniu podczas budowy domu - zaiste wykańczające to dla kieszeni i czasu inwestora.
Choć z drugiej strony - ile młodych małżeństw może się pochwalić że w dziesiątym roku małżeństwa przeniosą się do własnego domu i to w miejscu które sobie wymarzyli już na pierwszych randkach?
A skończyło się na kawie w restauracji Podzamcze na górze świętego Marcina...
ale tak to już jest w życiu - a nie od parady mówi się o wykańczaniu podczas budowy domu - zaiste wykańczające to dla kieszeni i czasu inwestora.
Choć z drugiej strony - ile młodych małżeństw może się pochwalić że w dziesiątym roku małżeństwa przeniosą się do własnego domu i to w miejscu które sobie wymarzyli już na pierwszych randkach?
Kawę ukryliście? I słusznie ;-)
OdpowiedzUsuńMiła rodzinna rocznica.
Życzę wielu, wielu następnych i by każda kolejna była spełnieniem Waszych marzeń :-)
dzięki
OdpowiedzUsuń